Ola – sesja komunijna
W maju miałem przyjemność pracować z pełną wdzięku, uroku i energii Aleksandrą. W pięknej białej albie wyglądała niczym panna młoda. To była najsympatyczniejsza i najbardziej urocza modelka, z którą dotychczas miałem przyjemność pracować. Już po kilku klapnięciach migawki nawiązała się między nami nić porozumienia. Miejsce na plener znałem z wcześniejszych sesji. Cieszę się, że mogłem uwiecznić kilka miłych chwil jej dzieciństwa.
Skomentuj